cudny I

niezwykle piękny

Pan Hrabia, zachwycony tak cudnym widokiem, Stał cicho. Słysząc tętent towarzyszów w dali (II) Ja - rzekł Asesor - stawię me złote obroże, Jaszczurem wykładane, z kółkami ze złota, I smycz tkany, jedwabny, którego robota Równie cudna jak kamień, co się na nim świeci (II). Skacząc jak żaba, cicho, przyczołgał się blisko, Wytknął głowę - i ujrzał cudne widowisko (III). Tadeusz spał pod oknem; sam ukryty w cieniu, Leżąc na wznak, cudnemu dziwił się zjawieniu I miał je tuż nad sobą (IV) W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno Bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną (IV)

Czlowiek ↔ Dusza i rozum ↔ Uczucia ↔ Uczucia estetyczne